Języki obce - Forum studentów Geodezji Uniwersytetu Przyrodniczego rocznik 2006/2007

jesli liczycie na jakis rozwoj na UP z jezyka obcego to niestety.. musze was ostrzec ,ze sie zawiedziecie..

z teorii wnioskow i relacji ze znajomymi z roznych wydzialow niestety doszlismy do wnisq,ze wszyscy opoznili sie w rozwoju..

pzdr!

szkoda ,ze nie ma wloskiego.. ale ten hiszpankis calkiem interesujacy Ya winkles

ja mam zaliczony jezyk ang na B2+, ale naprawde.. w LO lepiej bylam zorientowana.. chociaz.. jesli chodzi o jezyki duzo liczy sie wlasne samo-kontynuowanie Smile

!!

jelsi chodzio o ilosc jezykow.. jeden, examin po 5 semstr chyba..
co roku sie zmienia ilosc semestrow poprostu Ya winkles

Kamisławka napisał:

jelsi chodzio o ilosc jezykow.. jeden, examin po 5 semstr chyba..

Z tego co jest na stronie, to istotnie, ostatni jezyk jest na V sem.
Ale do rzeczy, kto mi odpowie na ponizsze pytania??

1) Na AR (UP) moge wybrac tylko jeden jezyk i jak juz go wybiore - mam ciagnac ten sam do konca? (wybrany w ciagu kilku nablizszych dni).[dla porownania byl wymog co do liczby egzamow a nie tego co biore....mniej wiecej].

2) Kto wie cos na temat jezyka hiszpanskiego - warto? [niemieckiego nie chce juz... rosyjskiego naucze sie z ksiazek, domu i pwr... angielski - warto by sobie przypomniec wszystko... ale to mozna i we wlasnym zakresie + podroze,..]. A i nie pytam czy warto znac, tylko czy warto zapisac sie na ten jezyk na UP.

3) No i najwazniejsze.. czy mamy wplyw na to, kiedy te jezyki beda, czy tylko wybieramy co do jezyka... potem zapewne jakis test i tu nasz wybor si ekonczy... ?? (pytam pod katem przenosin do innych grup, dostosowaniem planu do innych zajec itp.)

pozdr
pk

sprawa wygląda tak, że na pierwszych zajęciach pisze się test który kwalifikuje do określonej grupy zawansowania.Jeśli ktoś ma już zaliczony język na poziomie B2 (niżej nie wime jak to jest) to przychodzi na drugie spotkanie i przepisuje sobie ocenke i tak chodzi raz na semestr az upłynie wymagana liczba semestrów Smile

i nie trzeba się nigdzie zapisywać...mi pasuje

Hej a wiesz może co oznacza B2??? bo na PWr B1=średnio zawansowany (czytaj egzamin pisemny i ustny) a B2=zawansowany. Chciałem się dzisiaj dowiedzieć coś o tym ale całe to studium o 14 juz było pozamykane, a przynajmniej sekretariat:(

ostry..poziom b2 to jest najwyzszy poziom jaki mozesz zrobic na uczelni..srednio zaawansowany..zgodny z podzialem ogolnoeuropejksim:)..jest to poziom fc...zd itd itp..ja mam zd(z niemieckiego)..i zalatwilem sobie zwolnienie az do egzaminu(wlacznie:D)

wlasnie liczy się literka jaką masz zapisaną w indexie

poziomy tak na prawde są rózne na różnych uczelniach ale teoretycznie takie same Smile

jesli masz zdany do B1 to pewnie przydzielą Cie na podstawie teog do najlepszej grupy i bedziesz musiał robić jezyki mniejsza liczbe semestrów bo chyba na UP jest jak na UWr ze trzeba odjsc do określonego poziomu B2

no dokladnie tak..poziom b2 jest u nas tym ktory musimy osiagnac... Smile

Znaczy, że nie będzie grup z C?

no nioe bo poziom c juz jest wyzszy:)...masz a1 a2 pozniej b1 b2...czyli to co my \bedziemy robic..a z tego co mi wiadomo na pierwwzych cwiczeniach jest test..zeby podzielic ludiz na grupy..zaawansowana i mniej kumata:P....takze tak czy siak...bedziecie mieli po 4 semestry ale ze zroznicowanym poziomem:)

szkwaliczek,zanosiles swoj certyfikat do sekretariatu czy cos takiego?

Nie wiecie moze czy hiszpanski ruszy (tzn czy lektora znalezli)?

pienio nie zanosilem..poszedlem na zapisy..gosciowi powiedzialem co i jak..on zadzwonil do kierowniczki katedry i powiedziala mu ze mam przyniesc certyfikat na 1 cwiczenia i bede mial ocene przepisana..i tak co semestr az do egzaminu... Smile